Starszy Pan, z którym rozmawiamy. Pod pachą trzyma tylko kilka zupek w proszku i chleb. Uśmiecha się szeroko, mówiąc, że dzisiaj nocuje u sąsiadów – bo wyszedł z tego domu o tam (który w połowie jest już w wodzie), tak jak stał. Bez pieniędzy. Bez jedzenia. Nie miał czasu nawet wziąć czegoś z lodówki jak […]